Total Pageviews

Thursday, October 16, 2008

"Derwisz": 13

„Derwisz”-13:
„Kiedy rozstawałem się z Serżem, żeby już więcej go żywym nie ujrzeć, nie całowałem Go. Byliśmy przy stole. Sztab Jego razem. Zaprzężony koń mój, czekał. Czułem się obcy w tym towarzystwie skazańców. Powstałem. Sergiusz wyprężył się po żołniersku. Wyglądał wyniośle i ładnie. Mocno uścisnęliśmy sobie ręce. Nie całowałem Go. Wydawało mi się, że tak będzie lepiej, by chwilowemu pożegnaniu, odjąć charakter rozstania”.

No comments: